MIT BARIERY JĘZYKOWEJ
- Szczegóły
Uważa się, że bariera językowa to niemożność porozumienia się z powodu niewystarczającej znajomości danego języka, m.in. z powodu posiadania ograniczonego zasobu słów i konstrukcji językowych. Jestem jednak zdania, że większość idei da się przełożyć na bardzo prosty język, więc można skutecznie komunikować się zarówno w złożony, jak i prostszy sposób. Poza tym ucząc się, rozszerzamy nasze zasoby językowe, dlaczego więc bariera często pozostaje? Dlaczego poziom B2 czy C1 nie gwarantuje nam pozbycia się jej?
Jak głosi stara prawda: trening czyni mistrza (Practice makes perfect), czyli żeby mówić swobodnie trzeba... mówić i niestety tej zasady nie da się ominąć. Nie da się nauczyć mówienia ani z książek, ani z seriali, ani słuchając innych (choćby najlepszego nauczyciela czy native speakera). Żeby mówić, trzeba mówić. I tu pojawia się kolejna bariera, o wiele trudniejsza do pokonania niż ta językowa: JA i moje wewnętrzne głosy: wyśmieją mnie, nikt mnie nie zrozumie i będzie wstyd, inni mówią tak dobrze, poczekam aż nauczę się lepiej. A czas płynie... i nie mówię lepiej, bo nie mówię wcale. I, uwierzcie mi, nie dotyczy to tylko początkujących uczniów, ale również tych na znacznie wyższych poziomach! Bo to nie bariera językowa nam przeszkadza, ale ta psychologiczna.
😷
✅ A więc, Moi Drodzy, miejcie w nosie, co myślą o Was inni (bo bardzo prawdopodobne, że nie myślą o Was wcale), uśmierćcie swojego wewnętrznego krytyka i po prostu mówcie! Don't avoid opportunities to speak, but seek them!
Autor: Marzena Batruch